Ładne kwiatki! - czyli odkrycia lipca

12:21

Prawie cały lipiec spędzamy z Igą w Przystani, w naszym gospodarstwie na Mazurach. Czas płynie tu niespiesznie i już bałam się, że jedynymi odkryciami miesiąca będą sposoby na przetwory z truskawek i skuteczne oganianie się od komarów. Na szczęście nie skończyło się na tym, bo kilka dni spędziliśmy zwiedzając okolice i mam kilka wartych polecenia miejsc. Jest też link do przepięknego bloga i polecenia filmowe ;)


-  Jednodniowa trasa na południe od Węgorzewa.  Giżycko - Rydzewo - Ryn - Nakomiady - Kętrzyn

Giżycko to prężnie rozwijające się miasteczko, pięknie położone między Jeziorami Niegocin i Kisajno. Można wejść tam na wieżę widokową (neogotycka wieża ciśnień z 1900r), przejść się po porcie, wypić pyszną kawę w kawiarni Lawendowej i zwiedzić Twierdzę Boyen (w kształcie gwiazdy z 1844-1856)
Wąskimi wiejskimi drogami ruszamy dalej do Rydzewa (7km od Giżycka) , gdzie mamy zamiar zjeść obiad w gospodzie Pod Czarnym Łabędziem - LINK. Restauracja ta polecana jest w żółtym przewodniku Gault&Millau oraz wyróżniona niebieską czapką Dziedzictwa Kulinarnego Warmii i Mazur. Gospoda znajduje się nad brzegiem jeziora. Można zajadać siedząc na pomoście i mocząc nogi w wodzie. Można też wynająć tam pokoje. Sama wieś Rydzewo jest bardzo urokliwa. Jest tam piękny kościółek i świetlica wiejska z murem pruskim.


 wnętrze Pod Czarnym Łabędziem

przed Gospodą

pomost przy Łabędziu

Z Rydzewa do Rynu mamy do pokonania 23km. 
Ryn to miasteczko położone nad dwoma jeziorami Ryńskim i Ołów. Osada rozwinęła się wokół zamku krzyżackiego, który góruje nad miastem do dziś i działa jako hotel - LINK. Można zwiedzać zamek z przewodnikiem, lub wynająć tam pokój i relaksować się w spa, lub spijać drineczki w restauracji. My jesteśmy tam tylko przejazdem, więc po obejrzeniu zamku ruszamy do portu, do młyna i zobaczyć wiatrak. o którym wspominałam kiedyś tu - LINK

Ryn

Z Rynu do Nakomiad jest 10min drogi. Wiemy, bo spieszyliśmy się przed zamknięciem manufaktury ceramiki. Koniecznie chciałam kupić tam prezent na imieniny mamy, bo jest wielką fanką ich wyrobów. Ach! Nakomiady! To przykład wspaniałych pomysłów i wielkiej pracy właścicieli posiadłości i pałacu. Wywiad z nimi o początkach prac nad zrujnowanym pałacem jest tu - LINK. My jesteśmy pod wielkim wrażeniem! Piękne ogrody, zadbany budynek i działająca manufaktura tworząca piękne piece kaflowe i inne wyroby ceramiczne to w tej części Europy nieczęsty widok. Tu zabytki częściej niszczeją, ale w Nakomiadach praca wre i tworzy przykład dla innych ludzi, którzy chcieliby wziąć pod swoje skrzydła dwór, pałacyk, zamek lub inny stary dom. Pałac i manufaktura w Nakomiadach - LINK.




Z Nakomiad jest tylko 10km do Kętrzyna. My Kętrzyn już dobrze znamy i tym razem nie zatrzymywaliśmy się tam, ale polecamy zwiedzić zamek - LINK  i wejść na wieżę Bazyliki św. Jerzego. z której pięknie widać całe miasto.



- Blog Inne Życie- LINK
Antonina i Radek opisują kreatywnych ludzi, piękne nietypowe miejsca, robią zdjęcia z klimatem i motywują do zmian na lepsze. Bardzo polecam zapisać się na ich leśną listę i śledzić co nowego u nich, bo mi zawsze poprawia to humor ;)




- OKJA - LINK 
Film trochę uroczy, trochę straszny i bardzo uświadamiający. Jeśli ktoś zastanawia się nad przejściem na wegetarianizm, to Okja być może go przekona. Jeśli nie wegetarianizm to chociaż świadome kupowanie od prawdziwych hodowców i rolników z niewielkich gospodarstw, bo fabryki i wielkie farmy to zło. Film łączy w sobie kilka konwencji: dramat, thriller, akcja i trochę komedii. Bardzo ładny wizualnie, piękna główna postać bajkowej Okji. Polecam!



You Might Also Like

0 komentarze

Subscribe