Czekoladowo-kawowe na kruchym spodzie

21:23

Nie ulega wątpliwości, że zapach ciasta roznoszący się po domu z gorącego piekarnika ociepla atmosferę. Ciasto może jednoczyć, osładzać życie, koić nerwy, a czasem nawet może być lekiem na całe zło. Szczególnie, jeśli wśród składników znajdzie się czekolada.
Pudding czekoladowo-kawowy na kruchym spodzie
Krem:
- 0,5 szkl. cukru
- 3 łyżki kakao
- tabliczka czekolady
- 3 łyżki mąki kukurydzianej
- szczypta soli
- 0,5 szkl. czarnej mocnej kawy
- 1,5 szkl. mleka
- 3 żółtka
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
Mieszamy kakao i mąkę kukurydzianą. W garnuszku łączymy mieszankę kakao i mąki z cukrem, solą, mlekiem i zaparzoną kawą. Podgrzewamy wszystko na małym ogniu. Po kilku minutach dodajemy do ciepłej mieszaniny żółtka. Trzeba to robić bardzo ostrożnie- tak by się nie ścięły. W oddzielnej miseczce do żółtek dodajemy kilka łyżek podgrzanej mieszanki, w ten sposób hartujemy żółtka przed połączeniem ich zresztą składników. Całość gotujemy na małym ogniu przez kilka minut, aż do uzyskania konsystencji budyniu. Dodajemy ekstrakt waniliowy i drobno posiekaną czekoladę.
Ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka drobnego cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 250 g zimnego masła roślinnego (może być masło lub margaryna)
- 4 jajka
Przesiewamy mąkę razem z proszkiem do pieczenia bezpośrednio na stolnicę, dodajemy 3/4 szklanki cukru, cukier wanilinowy i masło. Całość siekamy nożem. Dodajemy 3 żółtka i 1 całe jajko. Zagniatamy szybko ciasto i dzielimy je na 2 części. Zawijamy w folię potem wkładamy do lodówki na godzinę.
Beza:
- 3 białka
- ½ łyżeczki mąki kukurydzianej
- 3 łyżki cukru
Ubijamy białka na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy powoli mąkę i cukier. Dokładnie miksujemy.
Kruche ciasto pieczemy ok.30min w piekarniku rozgrzanym do 175st.C żeby nie urosło za bardzo – obciążamy je w środkowej części blaszki.
Na prawie upieczone ciasto wylewamy gorącą masę budyniową, na wierzch układamy ubite białko i pieczemy około 15min w 175st.C
Inspiracje na to ciasto znalazłyśmy tu(kwestia smaku) i tu(beautiful mess).
Smacznego!








You Might Also Like

12 komentarze

  1. Grzech nie wypróbować takiego przepisu:)...a weekendzik tuż, tuż;) Pozdrawiam Cię!

    OdpowiedzUsuń
  2. to pierwsze zdjęcie ma fajny klimat... trochę może jak z domku na prerii? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi kojarzy się tak jakoś skandynawsko:) Świetny jest Twój 100kot;D Pozdrowienia!

      Usuń
  3. mmmmmmmmm!!!!!!!!!
    my ostatnio eksperymentowaliśmy z ciastem drożdżowym. Pachniał cały dom domowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciasto pewnie i dobre, ale to pierwsze zdjęcie...
    Czysta radość życia i DOBRO!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepis ten wypróbuję z pewnością:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że atmosfera była u Was świetna - pyszne ciasto, uśmiechy na twarzy, nawet kwiaty zakwitły :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Subscribe