Stara Szkoła w Wesołowie
06:12Jak wielkiej pasji i siły trzeba, by zrezygnować z wygodnego życia w wielkim mieście, znaleźć starą szkołę na wsi, przeprowadzić się i przywrócić jej życie? Jeszcze kilka lat temu mieszkańcy Wesołowa słysząc, że ktoś kupił budynek dawnej szkoły, radzili, by wyburzyć wszystko i postawić dom na nowo. Właściciele na szczęście nie posłuchali tych rad i nie dali namówić się na żadne rozbiórki. Odnowiony budynek z 1918 roku zachował swój nieprzeciętny charakter i zyskał nowy rustykalno-orientalny wystrój wnętrz. Pasja właścicieli, ogromny wkład ich serca i pracy sprawił, że sale dawnej szkoły znów wypełniły się śmiechem, gwarem i gośćmi. Pani Ewa od lat związana jest z Indiami- stąd orientalne meble i warsztaty jogi odbywające się w Wesołowie co lato. W tym domu na wzgórzu panuje genialna atmosfera: pachną drewniane podłogi, na rozgrzanej kuchni kaflowej suszą się jabłka, po podwórku chodzi pies (bardzo przyjaźnie nastawiony do świata). Mam nadzieję jeszcze kiedyś odwiedzić ten dom i poczuć jego dobrą aurę.
8 komentarze
Odwiedź koniecznie, te okiennice, dekory, ganek, aż się proszą o to, żeby tam wdepnąć ;)
OdpowiedzUsuńOj tak! odwiedzę, odwiedzę.. Mam zamiar odwiedzić też inne stare szkoły na Mazurach, ale niestety nie wszystkie są tak klimatycznie odnowione.
Usuńpięknie tam.
OdpowiedzUsuńFaktycznie trzeba mieć sporo odwagi i determinacji. Do pozasdroszczenia :)
Szkoda,ze nie jest wegetarianka,skoro ma kaczki,to nie na jajka tylko mieso,szkoda.Iwona
OdpowiedzUsuńKażda kaczka ma imię i jest prawie członkiem rodziny;) O kaczki nie ma się co martwić- mają tam jak u Pana Boga za piecem;)
UsuńPrawdą jest, że mają się tam tak samo dobrze jak i ludzie tam przyjeżdżający.
UsuńPani Iwona chyba nie miała okazji odwiedzić tego miejsca, że ma odwagę wyrażać takie osądy.
Piękny budynek, cudowna okolica :)
OdpowiedzUsuńCzy ktoś może podać jakieś namiary na tę szkołę?
OdpowiedzUsuńChciaam tam pojechać ale nie mogę znaleźć żadnych informacji.
marlena