Wzory dla małych

11:48

Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień z dzieciństwa był Pan Góral co pali fajkę. Wypleciony ze słomy obrazek wisiał w przedpokoju mojej Babci i mimo, że uosabiał godne nagany uzależnienie (patrz-fajka), był moją ulubioną zabawką. Rozmawiałam sobie z Panem Góralem, wpatrywałam się weń i całkiem dobrze się rozumieliśmy. Narzeka się teraz, że dzieci mają coraz mniej wyobraźni i potrzebują drogich gier, brzydkich plastikowych zabawek. Przecież to dorośli tak wykreowali świat maluchów. Dzieciaki mogą czuć się świetnie w prostych wnętrzach, a najlepsze zabawki to takie, których osobowość i historię określi sam maluch, bez pomocy telewizyjnych reklam.





zdjęcie z: http://niuniu.pl

Mama Hanulka robi takie ptaki na szydełku ;)









You Might Also Like

1 komentarze

  1. dokładnie, tym bardziej, że to bardziej my kupując reklamowane zabawki rekompensujemy sobie to, że takich w dzieciństwie nie mieliśmy :)

    OdpowiedzUsuń

Subscribe